Summarium…
…mojego bieżącego porfolio znajdziecie tutaj 2011_Portfolio_ver3_2011Oct13_opt. [And in English here]. Co prawda jako człowiek, który już kilkakrotnie zaczynał wiele rzeczy od nowa, żadnej pracy się nie lękam, jednak rzetelniej jest się oferować z najlepszymi kwalifikacjami. Prawda też, że jak ów bohater „Bakunowego faktora” Johna Barth’a, który wobec braku ofert podjął się udzielania lekcji gry na flecie, choć sam jeszcze tego nie ogarnął, zawsze, podobnie, „mógłbym się podciągnąć”. Lepiej jednak najpierw próbować tam gdzie ma się doświadczenie.
Projektowanie graficzne
Jak można sprawdzić w moim portfolio obecna oferta to przede wszystkim prace z zakresu projektowania wydawnictw drukowanych. Zarówno prace graficzne, jak i szerzej rozumiane edytorskie. To począwszy od początku lat 90. coraz bardziej istotny, wreszcie od 1995 r. główny obszar mojej aktywności zawodowej. Oferta w tym zakresie omówiona jest osobno.
Konsulting
W przeszłości kilkakrotnie wspólpracowałem z różnymi projektami obejmującymi tereny d. Rzeczpospolitej. Na przełomie lat 80. i 90. asystowałem w projekcie badawczym prof. Thomas C. Hubki poświęconym synagogom drewnianym. Owocem tego projektu jest książka Resplendent Synagogue: Architecture and Worship in an Eighteenth-Century Polish Community , We wstępie znaleźć można rekomendację odnośnie mojego udziału w projekcie, i moich kwalifikacji. Jako ciekawostkę mogę dodać, że jednym z owoców tamtego projektu będzie budowa kopii wnętrza synagogi w Gwoźdźcu (obecnie Ukraina) w tworzącym się Muzeum Historii Żydów Polskich.
W ciągu ostatnich lat kilkunastu znacznie wzbogaciłem swoje doświadczenie oraz kwalifikacje odnośnie podróźowania po wschodnich rubieżach d. Rzeczpospoltej Obojga Narodów. Tak wię jeżeli ktoś pragnął by organizować tam „podróż skrojoną na swoją miarę” to zawsze chętnie służę swoją wiedzą, i umiejętnościami. Na jakich waunkach? Sprawa otwarta do omówienia. Jako referencję, możecie także skonsulować synopsis moich podróży.
Fotografia
Fotografuję właściwie od dziecka. W ostatnich latach poświęciłem dość dużo czasu by uporządkować i doszlifować swoje kwalifikacje w tej materii. Okazjonalnie publikuję swoje zdjęcia z zakresu fotgrafii podróżniczej. Obszary, którym poświęcam sporo uwagi, ze względu choćby na inne swoje zainteresowania, to fotografia dokumentalna oraz krajobraz. Ostatnio dodałem do tego czarno-białą fotografię wielkoformatową (póki co 4″ x 5″). Sukcesywnie będę starał się rozwijąć, w ramach tego blogu, galerie prezentujące moje ulubione tematy. Rodzaj katalogu topograficznego do tych galerii może stanowić wykaz moich podróży.
Łeb do weba…
… to niestety nie ja. Chociaż staram się nadgonić, to jeszcze jestem kawałek za peletonem. Ale Jerzy mój syn ma ku temu dużą smykałkę (patrz jego portfolio w trakcie budowy). Zresztą świetnie sobie radzi też z fotografią (obiecuje otworzyć wkrótce własny fotoblog, póki co można zajrzeć do grupy fotograficznej, z którą współpracuje).
Pisanie
Cóż, komunikowanie zawsze było moją pasją. Niektórzy zagadani na śmierć mogą powiedzieć sarkastycznie „no właśnie…”, albo „niestety!”. Tych mogę tu tylko solennie przeprosić. Staram się też robić to w formach bardziej trwałych, czytaj pisać. Stopniowo odtwarzany wykaz moich dotychczasowych produkcji znajdziecie tutaj. Zaś ten blog da w miarę up-to-date obraz, gdzie się w tej mierze obracam obecnie.
This page has the following sub pages.
Dodaj komentarz